Wiersz „Ruchy”

I. Salach

Mam dwie ręce i dwie nogi,  ale jedną głowę,
dwoje oczu, dwoje uszu,  tyle zliczyć mogę.
Głową kręci szyja,  zapachy wącha nos.
Gdy myślę, dotykam czoła,  na głowie jeży się włos.
Czasami podpieram brodę  i groźnie unoszę brwi.
Usta układam w podkówkę –  wtedy gdy smutno mi.
Ręce układam na biodrach albo opieram o łokcie.
Paluszki swoje oglądam.  O, jakie czyste paznokcie!
Z nóg robię bramkę małą,  zginam kolana także.
Stopami robię kroki, na palcach stoję, a jakże.
A teraz posłuchaj uważnie,  o czym w wierszyku jest mowa.
Wykonać te wszystkie ruchy możesz ze mną spróbować.