R. Witek
Szedł raz konik z osłem drogą;
osioł dźwigał ciężkie wory.
Konik biegł beztrosko obok,
do pomocy niezbyt skory.
– Pomóż, proszę! – zarżał osioł –
bo zbyt dużo mam na grzbiecie.
Weź ode mnie kilka worków:
razem łatwiej jest na świecie!
– Twoje worki, twoja sprawa –
odparł konik niezbyt miło –
Jesteś osłem, no to pracuj!
Mnie dźwiganie się znudziło.
Usiadł osioł i zapłakał:
– Dłużej dźwigać już nie mogę.
Gdy usłyszał to gospodarz,
zaraz wybiegł doń na drogę.
– Chwytaj, koniu, wszystkie wory –
praca ma być wykonana!
Aby wspomóc przyjaciela,
weź też osła na barana!
Bo tak właśnie jest na świecie,
że gdy drugi jest w potrzebie,
to mu pomóż i nie zwlekaj,
nim kłopoty dotkną ciebie!